sobota, 16 października 2010

Inspiracje - Tim Ferriss

Złośliwcy nazywają go handlarzem dopalaczami. Sam w rubrykę "zawód wykonywany" wpisuje z reguły "drug dealer". Fascynację na punkcie optymalizacji funkcji ciała skanalizował w najnowszej książce "The 4 Hour Body". Ale popularność zdobył przełomową pozycją "The 4-Hour Workweek", której oryginalność bije z każdej jednej strony. Najbardziej podoba mi się rozdział o tym, co zrobić z osiągniętym już sukcesem. Wszyscy zadowajają się skutecznym realizowaniem planu, wdrożonymi etapami i marzeniem o zbliżającym się horyzoncie, a tu okazuje się, że zdobycie wszystkich celów doprowadza do frustracji. Nie zakończenie książki na wykonaniu celu, ale przejście do szczegółów nieoczywistego problemu, który zawiera się w pytaniu, jak radzić sobie z niezależnością finansową i czasową, jest genialne.

Tim Ferriss to postać, którą warto się zainteresować. (i o to chodzi w filmiku, nie jest to przewodnik po Rzymie, jak można na początku przypuszczać...)

niedziela, 3 października 2010

Karnawał Blogów Finansowych #5

 
Już po raz piąty Paweł Kata zachęca do udziału w karnawale, czyli w przeglądzie finansowej blogosfery.

Organizator projektu, którego zalecenia dotyczące rozcieńczania soków zostawiły traumatyczny ślad w mojej psychice :) pisze tym razem o źródłach wycieku gotówki. Jesteśmy w Polsce często lekkomyślni w wydatkach, tymczasem dla większości, czyli zarabiających mało i przeciętnie, uszczelnienie tej sfery przyniosłoby najwięcej widocznego efektu.

Na blogu Fikonomia.pl można znaleźć motywację do rewolucji w swojej szafie. Przy okazji zapoznamy się z regułą trzech, regułą 4:1 i "cost per use", które dowodzą, że oszczędzający często dzielą swoje zasady z minimalistami.

Autor Metafinansów podejmuje temat minimalnego poziomu wejścia w inwestycje giełdowe. Zagadnienie jest obszerne, bo choć matematyka mówi sama za siebie, każdy podaje swoje argumenty i inną najniższą stawkę zakupu akcji.

Pokrewną tematykę porusza youngmoney, odradzając korzystania na początku przygdy z inwestowaniem z symulatorów giełdy. To dość nietypowe stanowisko, ale wsparte argumentami.

Ynwestor odnosząc się do obecnych zaskakujących wzrostów na GPW i generalnie podchwytliwego roku na parkietach, przywołuje metodę, która sprawdziłaby się całkiem dobrze w ostatnich miesiącach. Inwestowanie wbrew większości to często skuteczny, ale też obciążony dużym ryzykiem sposób gry.

Sławek Śniegocki, autor bestsellerów "Inwestuj we własny dług" i "Inwestuj we własny etat", linkuje wywiad audio, w którym dzieli się swoim podejściem do finansów.

Zapraszam do czytania, podwyższenie finansowego IQ gwarantowane.

sobota, 2 października 2010

Kapitał Cię wyzwoli

http://www.flickr.com/photos/webel/

Oszczędzanie nie jest sexy. Inwestowanie nie jest sexy, zajmowanie się finansami osobistymi nie jest sexy. Więc po co to wszystko? Ciuchy z promocji czy lokaty oprocentowane o 0,23% wyżej niż inne nikogo nie zbawią. Jest jedno ale. A nawet więcej niż jedno.

Kropla drąży skałę. Dzięki prostym nawykom i procentowi składanemu te śmieszne drobnostki skumulują się w siłę, która może wywołać wielką zmianę życia. I to będzie bardzo sexy.

Jak wiemy z nieudanego niestety sequela "Wall Street" - kolejnego naiwnego manifestu Olivera Stone'a, czas jest ważniejszy od pieniędzy. Warto więc kupić za pieniądze czas. Ale poszedłbym dalej. Cenny czas trzeba przełożyć na jeszcze ważniejsze aktywo. Co to takiego? Nie, żadne złoto ani real estates.

Otóż sam dla siebie jesteś najważniejszym aktywem, którym zarządzasz. Trzeba wpisać wreszcie kartografa w mapę. Nie cierpię hasła inwestowania w siebie, za często jest żałosnym zapatrzeniem w siebie, kryje pokłady narcyzmu - dżumy rozwiniętych społeczeństw. Ale warto popatrzeć na siebie jak na zasób do wykorzystania. I, jak mówi Marcin Świetlicki, który ponoć nigdy nie posiadał nawet rachunku bankowego, "trzeba się ratować".

Zatem, mimo całej sympatii dla "Krytyki politycznej", układam bluźniercze hasło: "Kapitał cię wyzwoli". Również kapitał wiedzy, umiejętności, znajomości. Akumuluj je. Dzięki temu marzenia będą mogły zmienić się w realne plany.