niedziela, 28 marca 2010

10 zasad zarządzania czasem i finansami osobistymi


http://www.tektonics.org/qt/tenc.jpg

Po ponad 2 latach śledzenia specjalistycznych stron dotyczących finansów osobistych i zarządzania czasem, łatwo wyróżnić kilka najbardziej wpływowych zasad, które powtarzają się na każdej. Tak naprawdę znakomita większość treści całej sfery informacyjnej w interesującym nas zakresie to wariacje tych zasad. Można by je wymienić, a następnie ukłonić się i zejść ze sceny. Ale ponieważ wszyscy lubimy to samo danie przyrządzane na setki różnych sposobów, czekamy niecierpliwie na nowe notki i artykuły.

Postanawiając nie odsłaniać kurtyny po kawałku, w jakimś sensie strzelam w swoje bloggerskie kolano. Bo znalezienie tematu po wypisaniu w jednym miejscu tej listy będzie wyzwaniem. Jak u Hitchcocka, rozpoczynamy od trzęsienia ziemi.

Słowo się rzekło. Oto zasady, które mimochodem ułożyły się w dekalog:

1.Stosuj rachunek: przychody > wydatki – należy dążyć, by utrzymywać podstawowy warunek głoszący, że przychody muszą być wyższe od wydatków. Jeśli nawet osoba zamożna jej nie przestrzega, wpadając w inflację stylu życia, czekają ją kłopoty. Tymczasem osoba zarabiająca przeciętnie, pilnując powyższej zasady będzie bezpieczna, systematycznie się bogacąc.
2.Zwiększaj źródła dochodów, zmniejszaj źródła wydatków – akumulujemy kapitał przez szukanie dodatkowych dochodów i oszczędności,
3.Unikaj kredytów. Wiedzą o tym szczególnie ci, którzy poznali nieszczęście spirali zadłużenia. Warto jak najszybciej spłacić długi, a następnie bez przeszkód budować fundusz awaryjny i szukać środków na inwestycje.
4.Poznaj znaczenie nawyków. Podstawą zarządzania czasem i finansami osobistymi jest śledzenie swoich nawyków i ich optymalizacja. Wiąże się z tym efekt śnieżnej kuli – z jednej strony małe nawyki pozytywne kumulują się z czasem w wielki pozytywny efekt; niestety złe nawyki też kumulują się w ten sposób.
5.Pamiętaj o sile procentu składanego – warto uświadomić sobie wagę procentu składanego; pomaga nie tylko zmotywować się do oszczędzania, ale również zrozumieć, na czym polegają nieustannie rosnące fortuny w wielkim świecie, i dlaczego banki mają się dobrze. Stosowanie tej matematycznej formuły decyduje, czy czas działa na korzyść Twoich pieniędzy.
6.Zostań minimalistą. To coraz bardziej modne wprowadzenie w swoje życie uproszczenia, które skutkuje oszczędnością czasu i pieniędzy. Surowa selekcja posiadanych rzeczy, ograniczenie potrzeb, zmiana ilości w jakość to bardzo wciągające procesy.
7.Stosuj zasadę Pareto (20/80). To statystyczna zależność, pomagająca skupiać się na priorytetach. Bardzo często 20% obiektów związanych jest z 80% zasobów. Na przykłąd 20% ludzi posiada 80% majątku, 20% ciuchów nosimy przez 80% czasu, 20% informacji skutkuje 80% decyzji (przykłady z Wikipedii).
8.Stosuj prawo Parkinsona – na zadanie potrzebujesz tyle czasu, ile otrzymałeś. Jeżeli masz mniej czasu, będziesz bardziej efektywny. Lepiej dać sobie deadline 3-dniowy niż 3-tygodniowy.
9.Wyeliminuj czynnik latte (Latte Factor) – stosunkowo łatwy sposób na oszczędzenie; polega na znalezieniu drobnych, częstych i niekoniecznych wydatków (jak kawa lub batonik na stacji benzynowej, lub po prostu papierosy), które sumują się miesięcznie w całkiem wysoką kwotę.
10.Automatyzuj. Buduj oszczędności przez stałe przelewy, szukaj biernych dochodów i uruchom mechanizmy, które będą generować dobre efekty bez Twojego udziału (no brainers).

Proste? Proste. Ale jak to z dekalogiem bywa – wielu go zna, niewielu stosuje.

1 komentarz: